Pozycja snu – niedoceniany nawyk o ogromnym znaczeniu
Mówiąc o zdrowym stylu życia, najczęściej skupiamy się na diecie, regularnym ruchu czy redukcji stresu. Tymczasem istnieje jeszcze jeden, często pomijany nawyk, który wpływa na nasze zdrowie każdej nocy – pozycja podczas snu. Choć wydaje się ona czymś naturalnym i mało istotnym, w rzeczywistości ma ogromny wpływ na regenerację organizmu, samopoczucie po przebudzeniu oraz długofalowe zdrowie kręgosłupa i narządów wewnętrznych.
Spędzamy około jednej trzeciej życia śpiąc, co oznacza tysiące godzin w tej samej lub bardzo podobnej pozycji. Nic więc dziwnego, że sposób, w jaki układamy ciało podczas snu, może albo wspierać regenerację, albo – przeciwnie – prowadzić do napięć, bólu i chronicznego zmęczenia.
Dlaczego pozycja podczas snu jest tak ważna?
Podczas snu mięśnie rozluźniają się, krążenie zwalnia, a organizm skupia się na regeneracji. Jeśli jednak ciało znajduje się w nienaturalnym ułożeniu, dochodzi do ucisku nerwów, zaburzeń przepływu krwi oraz przeciążenia niektórych odcinków kręgosłupa.
Efektem może być sytuacja, w której mimo ośmiu godzin snu budzisz się zmęczony, obolały i sztywny. To wyraźny sygnał, że sen nie spełnił swojej regeneracyjnej roli, a przyczyną może być właśnie nieprawidłowa pozycja ciała.
Najgorsze pozycje do spania dla Twojego ciała
Spanie na brzuchu – pozorny komfort
Choć dla wielu osób spanie na brzuchu wydaje się wygodne, jest to jedna z najmniej polecanych pozycji. Aby móc oddychać, głowa musi być skręcona na bok, co powoduje nadmierne napięcie szyi i górnego odcinka kręgosłupa.
W tej pozycji kręgosłup traci swoje naturalne krzywizny, a dolna część pleców jest nadmiernie obciążona. Z czasem może to prowadzić do bólu lędźwi, karku, a nawet przewlekłych bólów głowy. Jeśli często budzisz się z uczuciem sztywności lub dyskomfortu w szyi, warto przyjrzeć się tej pozycji.
Ramiona uniesione nad głową – ryzyko ucisku nerwów
Spanie z rękami wyciągniętymi nad głową lub schowanymi pod poduszką jest dość powszechne, jednak może powodować nieprzyjemne konsekwencje. Długotrwały ucisk nerwów i naczyń krwionośnych prowadzi do mrowienia, drętwienia, a nawet chwilowej utraty czucia w ramionach.
Z czasem taka pozycja może również powodować napięcia w barkach i ograniczenie ich ruchomości. Jeśli po przebudzeniu często czujesz „przebiegający prąd” w rękach, to wyraźny sygnał, by zmienić sposób ułożenia ramion.
Zbyt zwinięta pozycja embrionalna
Pozycja embrionalna, czyli spanie na boku z mocno podkurczonymi nogami, daje poczucie bezpieczeństwa i komfortu. Jednak nadmierne zwijanie się w kłębek może działać niekorzystnie na ciało.
Gdy kolana są zbyt blisko klatki piersiowej, a broda przyciągnięta do mostka, dochodzi do ograniczenia pojemności płuc, pogłębienia krzywizny kręgosłupa i stopniowej utraty elastyczności mięśni. Lepszym rozwiązaniem jest bardziej rozluźniona wersja tej pozycji, z lekko ugiętymi kolanami i swobodnym ułożeniem głowy.
Przeczytaj dalej, klikając poniższy przycisk (CZYTAJ WIĘCEJ 》)!
