Dlaczego ta metoda może działać?
Jak podkreśla dr Rowe, nie ma tu mowy o cudach czy magicznych rozwiązaniach. To kwestia podstawowej mechaniki mięśni i tkanek. Regularne, delikatne ćwiczenia:
- stymulują lokalne krążenie krwi,
- wzmacniają mięśnie podżuchwowe,
- wspierają napięcie skóry w okolicy szyi i brody,
- sprzyjają poprawie codziennej postawy.
Lepsza postawa, zwłaszcza ograniczenie długotrwałego pochylania głowy, sama w sobie może zmniejszyć optyczne opadanie skóry w dolnej części twarzy. Metoda z piłeczką działa więc nie tylko lokalnie, ale również pośrednio wpływa na całe ustawienie szyi i karku.
Łatwość włączenia do codziennego życia
Jedną z największych zalet tej techniki jest jej praktyczność. Nie wymaga specjalistycznego sprzętu ani wyznaczania osobnego czasu na trening. Można ją wykonywać:
- przed telewizorem,
- w przerwie w pracy biurowej,
- w domu, w trakcie relaksu,
- jako krótki rytuał wellness każdego dnia.
Zwykła piłeczka tenisowa przestaje być tylko sportowym gadżetem, a staje się prostym narzędziem dbania o dobre samopoczucie.
Przeczytaj dalej, klikając poniższy przycisk (CZYTAJ WIĘCEJ 》)!
