Hormony – dyskretni dyrygenci nocy
Równowaga hormonalna ma ogromny wpływ na jakość snu. Zmiany poziomu estrogenów, progesteronu czy kortyzolu mogą prowadzić do częstszych nocnych wybudzeń. Dotyczy to szczególnie kobiet w określonych etapach życia, takich jak cykl menstruacyjny, ciąża czy okres okołomenopauzalny.
Wraz z wiekiem naturalnie obniża się także poziom melatoniny – hormonu odpowiedzialnego za regulację rytmu dobowego. To jeden z powodów, dla których po 40. roku życia sen bywa płytszy i bardziej przerywany.
Jedzenie – sprzymierzeniec czy wróg nocnego odpoczynku?
To, co jesz i pijesz wieczorem, ma bezpośredni wpływ na jakość snu. Obfita kolacja, alkohol, kofeina lub słodkie przekąski mogą pobudzać układ trawienny i nerwowy w czasie, gdy organizm powinien się wyciszać.
Z drugiej strony odpowiednio dobrane produkty mogą sprzyjać spokojniejszemu zasypianiu i rzadszym wybudzeniom. Szczególnie pomocne bywają lekkie posiłki zawierające magnez lub tryptofan.
Wieczornymi sprzymierzeńcami snu mogą być:
- garść migdałów lub orzechów,
- banan,
- filiżanka herbaty rumiankowej lub ziołowej.
Czy Twoja sypialnia sprzyja dobremu snu?
Czasami przyczyna nocnych pobudek tkwi nie w organizmie, lecz w otoczeniu. Nawet drobne szczegóły mogą zakłócać sen: resztkowe światło z ulicy, ciche, powtarzalne dźwięki, zbyt wysoka temperatura lub niewygodna pościel.
Optymalna sypialnia to przestrzeń chłodna, dobrze wywietrzona, całkowicie zaciemniona i kojarząca się wyłącznie z odpoczynkiem. Temperatura w okolicach 18°C oraz wygodny materac i poduszka mogą znacząco poprawić jakość snu.
Przeczytaj dalej, klikając poniższy przycisk (CZYTAJ WIĘCEJ 》)!
